Tuesday, June 8, 2010

Life changing experience in plural.... czyli wydarzenia ludzie i miejsca, ktore zmieniaja nasze zycie :)

Wybaczcie kochani dluga przerwe, ale :
1. nie mialam przez 2 miesiace dostepu do internetu, a teraz tez nie mam go w domu
2. bylam troche zajeta.

Z perspektywy czasu chcialam wam powiedziec, ze to co ze sceptycyzmem sluchalam o Yoga Teacher Training Course jako "life changing experience" to jednak prawda.... ale czesto to co mamy, albo to czego sie uczymy i co przezywamy potrafimy docenic dopiero kiedy nas tam juz nie bedzie...

Ostatnio mialam jeszcze jedno takie przezycie. troche jak spelnienie moich marzen. troche tak jakby ktos nagle przeczytal wszelkie moje sny i marzenia i podal mi je w pigulce.... ale to powoli powoli opisze, bo na razie musze biec na zajecia - powrot do normalnosci tez jest milym wydarzeniem :)

Sciskam wszystkich

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.