Saturday, April 2, 2011

Indie sa Mistrzem Swiata w Krykiecie!!!!!

Stalo sie.....

Z wypiekami na twarzy siedzialam dzis przed telewizorem i ogladalam mecz krykieta - final Mistrzostw Swiata Indie - Sri Lanka....

Nigdy nie podejrzewalam, ze ta gra moze mnie wciagnac....
a tu jednak.....

do tej pory nie rozumiem do konca o co chodzi w krykiecie i mysle, ze duzo czasu mi zajmie jesli wogole kiedykolwiek zrozumiem. Ogladalam wiec przy pomocy eksperta, ktory wlasnie siedzi na dachu i kezyczy ze szczescia :)
Na ulicy na dole tlumy rozesmiane i rozkrzyczane.... Fajerwerki, muzyka, okrzyki, wszyscy sie ciesza.... jest 23.26, a na ulicy tlum wiekszy niz dzis w ciagu calego dnia :)

moze streszcze wam co wiem o krykiecie :)

jeden pan rzuca pilke a pan z przeciwnej druzyny ja odbija ogromnym kijem, a potem biegnie na druga strone pola.
w ten sposob zyskuje 1 runde, lub jeden punkt.

Jesli odbita pilka potoczy sie po trawie do granic boiska i nie zostanie zlapana przez zawodnikow z druzyny rzucajacej, to zdobywamy 4 punkty.
Jesli pilka wyleci poza obreb boiska bez dotykania ziemi dostajemy 6 punktow. Taka wlasnie 6ka Indie pokonaly dzis Sri Lanke!!!!

Jesli natomiast pilka potraci ktorys z 3 kijkow stojacych za zawodnikiem odbijajacym , to zostanie on usuniety z gry (chyba) zapytam eksperta jak juz zejdzie z dachu ;)

Jak widzicie moja wiedza jest nikla, ale emocje i tak byly.

A emocje na ulicy????? Po 28 latach Indie znow zostaly Mistrzem Swiata w Krykiecie.... Ulica szaleje z emocji :)


INDIA INDIA!!!!!! WE ARE THE CHAMPIONS!!!!!!!!

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.