Usiadlam przy komputerze bynajmniej nie po to by znow znecac sie nad czytelnikami bloga. Nawet nie po to zeby sprawdzic maila, udzielic sie towarzysko. Usiadlam przy komputerze, bo chcialam sie zrelaksowac, az tu grom strzelil z nieba i wlsoy stanely mi deba...
Przeczytalam, ze w pewnym wiekszym miescie Polski organizowane beda warsztaty ze staroindyjskiego tanca Chhau. To moze jeszcze da sie jakos przelknac, bo w koncu wiadomo, ze w Indiach kazda forme tanca da sie w koncu w jakis tam sposob popiac do starozytnosci, choc z tego co ja wiem, to Chhau nie ma wiecej niz jakies 300 lat. No ale oczywiscie, byc moze sie myle.
Spojrzalam nizej i az przetarlam oczy ze zdiwienia... Otoz polowa warsztatow przeznaczona jest na "Abhinaye - czyli ekspresje twarzy w tancu Chhau". Nie moi drodzy, tego moje nerwy nie zdzierza! Sama pisalam o Chhau na tym oto blogu kilka miesiecy temu, wiec nie bede sie wdawac w szczegoly, ale wierzcie mi - w Chhau ekspresji twarzy nie ma!!!! Nie ma i juz!!!! Nie ma z dosc prostego powodu - sposrod 3 styli Chhau Seraikella i Purulia uzywaja masek, wiec twarz tancerza jest przez caly czas ukryta pod maska. Jedyny styl, ktory maski nie uzywa - Mayurbhanj, tez nie przyklada wielkego znaczenia do ekspresji twarzy. Najwazniejsze jest to co tancerz przekazuje swoim cialem, a twarz ma pozostac neutralna i to jest wlasnie jeden z powodow dla ktorych Chhau tak bardzo rozni sie od innych form tanca indyjskiego.
To bardzo przykre, ze czesto trafiaja sie takie kwiatki. Tym bardziej przykre, ze czesto takie wlasnie brednie wyssane z palca opowiadaja sami hindusi - pamietam pewnego Waznego Pana Hindusa Organizatora Waznej Imprezy, ktory mowil o indyjskim tancu brzucha (znow wlosy na glowie stanely pod wplywem pradu) i ktory na zachwycal sie moim pieknym sari, podzczas gdy byl to 2 czesciowy stroj z Assamu -mekhela chador.
Zastanawiam sie, czy sa szanse na to, zeby w przyszlosci coraz mniej takich blednych informacji docieralo do osob, ktore sa zainteresowane kultura indyjska. Bo przeciez osoby idace na takie warsztaty, czy sluchajace Waznego Pana uwazaja go za autorytet w danej dziedzinie, a co za tym idzie maja zaufanie do informacji, ktore sa im przekazywane.
Smutne to troche...
Tuesday, October 26, 2010
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.