Wednesday, February 24, 2010

Jade sobie...

Jutro rano wstaje o 5, zeby zlapac moj wymarzony pociag..... planowo - 44 godziny podrozy... na szcescie mam gorne lozko. Cel podrozy jest na poludniu. Mala wioska kolo Maduraju w stanie Tamil Nadu. Spedze tam miesiac. Najprawdopodobniej bez telefonu i inernetu. Jesli sie uda, to cos stamtad napisze. Jesli nie, do zobaczenia za czas nieokreslony :)

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.